Gęsty i ciemny, unoszący się z komina dym to w wielu polskich domostwach wciąż standard. Bardzo często za ten stan rzeczy odpowiada w głównej mierze nie złej jakości paliwo czy starszej generacji piec, ale metoda palenia. Zmieniając sposób rozpalania z dolnego na górny, zużycie opału spadnie, a sam proces spalania będzie przebiegać bardziej ekologicznie. Jak palić w piecu, by ograniczyć powstawanie dymu? O tym poniżej. Tradycyjne rozpalanie od dołu Jak rozpalić w piecu? Najbardziej znanym sposobem jest przykrycie rozpałki drewnem, a następnie węglem. Metoda ta jest o tyle szkodliwa, że opał, który znajduje się na wierzchu, zanim jeszcze zacznie się palić, osusza się i wydziela parę wodną oraz gazy. Połączenie obu substancji sprawia, że kaloryczność węgla mocno spada. W efekcie, razem z gęstym dymem uchodzi nawet 30% w opału, a co za tym idzie koszt ogrzewania budynku wzrasta prawie o jedną trzecią! Co więcej, dym i sadza mocno zanieczyszczają wnętrze kotła oraz komina przyczyniając się do ich obniżonej efektywności. Jak palić w piecu, by nie zanieczyszczać powietrza? Aby klasyczne palenie w piecu dolnego spalania stało się nieco bardziej przyjazne dla środowiska, można dokładać węgiel do kotła mniejszymi partiami. Porcja powinna być na tyle mała, by po jej dorzuceniu w kotle ciągle pozostawał ogień. Zasada w tym wypadku jest bardzo prosta: im więcej żaru znajduje się na ruszcie, tym więcej można jednorazowo dołożyć opału. Rozpalanie od góry Zdecydowanie najczystszą alternatywą dla tradycyjnego sposobu palenia jest rozpalanie od ta jest szeroko promowana w Europie Zachodniej na szczeblu regionalnym i państwowym. Do palenia w piecu od góry zachęca także firma TECH Sterowniki, dla której dbałość o środowisko naturalne jest kwestią nadrzędną. Palić od góry można w każdym urządzeniu, które ma wlot powietrza pod ruszt, a wylot spalin u góry paleniska. Firmy, które zajmują się sprzedażą kotłów, oferują urządzenia z dolnym spalaniem paliwa, górnym spalaniem paliwa, jak również takie, w których proces spalania paliwa można przeprowadzać od dołu, jak i od góry. W przypadku tych ostatnich, o sposobie palenia decyduje miejsce, w którym opał został rozpalony. Aby rozpocząć palenie w piecu od góry, należy uzupełnić palenisko węglem, na nim ułożyć drewno, a na samej górze rozpałkę. Przy takim układzie powietrze wciąż ulatuje ku górze, a żar schodzi ku dołowi, ale dym, który ulatnia się z warstwy zimnego opału, ulega prawie w całości spaleniu. Dzięki temu do komina dostają się prawie przezroczyste spaliny, a zamiast dymu produkowana jest większa ilość ciepła. Palenie od góry to proces cykliczny. Nie ma możliwości dokładania paliwa, aż do momentu całkowitego wypalenia opału. Kiedy to nastąpi, wszystkie czynności związane z rozpalaniem trzeba powtórzyć od nowa. Palenie kroczące To forma kompromisu pomiędzy dokładaniem do pieca małymi porcjami a paleniem od góry. Palenie kroczące można wykorzystać w kotłach górnego spalania oraz górno-dolnych. Różnica w sposobie palenia w stosunku do palenia od dołu polega na tym, że każdorazowo należy przegarnąć żar przed dodaniem kolejnej porcji opału. Jak rozpalić w piecu w ten sposób? Na początek trzeba wsypać do niego niewielką porcję paliwa, a na nim podpalić rozpałkę. Gdy opał zmieni się w żar, należy przegarnąć go na tył kotła, tak by z przodu pozostał pusty ruszt, a w jego miejsce dosypać kolejną porcję paliwa. Ważne jest to, by świeży opał zakrył przedni ruszt i stykał się z kupką żaru bokiem. Jeśli ilość żaru nie jest zbyt mała, rozpali on nową porcję paliwa. W porównaniu z paleniem od dołu, palenie kroczące jest zdecydowanie lepsze, ponieważ nawet przy dużej ilości dorzuconego, świeżego paliwa unikniemy dymienia. W porównaniu z paleniem od góry palenie kroczące jest brudniejsze, ponieważ substancje lotne przechodzą przez żar. Jeśli jednak palenie od góry jest w przypadku naszego kotła niemożliwe to warto postawić na kroczące. Sterowanie kotłem, czyli jak palić w piecu co z dmuchawą Bez względu na to, czy kocioł ma funkcję automatycznego podawania paliwa, czy jest kotłem zasypowym to jego pracą można wygodnie sterować. W przypadku regulacji elektronicznej podstawowym elementem, który zarządza ilością dostarczanego do paleniska powietrza jest wentylator nadmuchowy. Dzięki niemu wraz ze zmieniającą się temperaturą spalania regulowana jest ilość dostarczanego powietrza. Wentylator nadmuchowy WPA-117 Dużo większe możliwości otwierają się przed użytkownikiem w przypadku wykorzystania elektronicznych sterowników do kotłów. W zależności od modelu pozwalają one użytkownikowi kotła zarządzać nie tylko utrzymywaną temperaturą, ale także obsługiwać pompę obiegową, pompę siłownik zaworu mieszającego, regulator pokojowy czy kontrolować temperaturę pracy całej instalacji. Co więcej, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii parametry pracy kotła można zmieniać zdalnie przez internet lub za pomocą telefonu komórkowego. Tragiczny stan powietrza w Polsce w świetle badań Europejskiej Agencji Środowiska Z najnowszego raportu EEA „Jakość powietrza w Europie – raport 2016” wynika, że Polska znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych państw Unii Europejskiej. Badania pokazują, że średnioroczny poziom pyłu PM2,5 zawierającego takie substancje jak siarka, rtęć oraz metale ciężkie wynosi w Polsce aż 22,8 mikrogramów/m³. W krajach europejskich gorsza sytuacja ma miejsce tylko w Bułgarii, gdzie stężenie tego pyłu sięga poziomu 24,1 mikrogramów/ m³. Efektem bardzo dużego zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest przedwczesna śmierć aż 46 tys. osób rocznie oraz liczne choroby układu krążenia, astma czy rak płuc. W raporcie można przeczytać także o tym, że Polska, Niemcy oraz Rumunia to kraje, które najbardziej przyczyniają się do emisji rakotwórczego benzo(a)pirenu. Zarówno w Polsce, jak i w Rumunii odnotowano znaczny wzrost emisji tego czynnika od 2000 do 2014 roku. Za ten stan rzeczy aż w 56% odpowiadają gospodarstwa domowe. Nieprawidłowe spalanie węgla, a także śmieci i innych substancji w piecach spowodowały dramatyczne pogorszenie stanu powietrza w Polsce. W kontekście tych wyników zwiększanie świadomości Polaków i wdrażanie dobrych praktyk mających na celu zmniejszenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery nabiera priorytetowego znaczenia. Rozpalanie w piecu od góry jako metoda ekologicznego i jednocześnie oszczędnego spalania opału idealnie wpisuje się w koncepcję walki ze smogiem i wielu akcji społecznych, takich jak ta organizowanej przez Gazetę Wyborczą „Oddychać po ludzku”. Firma TECH Sterowniki, aby ograniczyć emisję szkodliwych pyłów dodatkowo proponuje rozwiązanie jakim jest montaż elektrofiltrów. Urządzenie ST-360, opracowane przez eksperta dr inż. Roberta Kubicę ma na celu walkę z wysoką emisją zanieczyszczeń, przedostających się do atmosfery. Elektrofiltr przeznaczony jest do montażu w układzie odprowadzania spalin i charakteryzuje się dużą sprawnością. Montując w instalacji elektrofiltr każdy może realnie wpływać na poprawę jakości powietrza w swoim regionie. Elektrofiltr ST-360 Sposób rozpalania ma znaczenie Niepoprawne palenie w piecu grozi szybszym zużywaniem pieca i przewodu kominowego. Dodatkowo wpływa na tragiczne w skutkach pogorszenie jakości powietrza w Polsce. Jak palić w piecu, by uniknąć dymienia? Jeśli mamy kocioł górnego spalania lub górno-dolnego spalania węgla, to naszym obowiązkiem jest postawić na najefektywniejszy sposób rozpalania, czyli od góry. W ten sposób nie tylko zaoszczędzimy, ale także zadbamy o to, by w swoim otoczeniu zmniejszyć ilość wdychanych, trujących substancji. Na zakończenie zapraszamy Was do obejrzenia materiału filmowego. Bohaterowie tego krótkiego nagrania udowadniają, że można pozbyć się dymu, rozpalając opał od góry. Wprawdzie filmik dotyczy palenia drewnem w kominku, ale w przypadku kotłów węglowych spalanie przebiega tak samo.